Przysmaki kuchni kostarykańskiej

Kostarykańskie potrawy dla Europejczyków pachną egzotyką i zadziwiają mnogością oraz rodzajem składników. W restauracjach można skosztować posiłków z niemal wszystkich kuchni świata. Mówi się nawet, że w San Jose więcej jest restauracji chińskich niż w samym Pekinie.

Do najbardziej typowych kostarykańskich dań należy Gallo Pinto. Jest to bodaj najpopularniejsza z potraw składająca się z zasmażanych i zmieszanych ze sobą: czarnej fasoli, ryżu, jajecznicy oraz awokado. Jako przyprawy dodawane są apio (rodzaj selera) i kolendra. Bardziej urozmaiconą wersją tej potrawy jest casado, czyli w wolnym tłumaczeniu "żonaty mężczyzna". Danie to składa się z ryżu, fasoli, gotowanych bananów i mięsa (kurczaka i ryby) oraz sałatek.

Przysmakiem jest tamales. Gotowany ryż miesza się z różnymi warzywami, najczęściej kukurydzą i marchewką. Otrzymaną papkę kładzie się na liściach platanowców, dodając kawałki mięsa z kurczaka i doprawia się do smaku pieprzem. Zwinięte liście wraz z zawartością wkłada się do piekarnika i w ten sposób powstaje aromatyczne danie kostarykańskich świąt Bożego Narodzenia.

Często wykorzystywana w potrawach jest yuka, podczas gdy w Polsce jest ona głównie ozdobą domostw. Smakiem przypomina trochę ziemniaki. Otrzymuje się z niej np. pudding, który serwuje się z dodatkiem kwaśnego kremu i miodu. Smaży się ją także na patelni, po czym zanurza w kwaśnej śmietanie z dodatkiem pieprzu i czosnku.

  Innymi znanymi potrawami są picadillo (gulasz ze smażonymi kawałkami mięsa i warzywami) oraz sopa negra (kremowa zupa fasolowa). W prowincji Limon bardzo tradycyjnym wypiekiem jest aromatyczny, pachnący przyprawami chleb Pan Bon. Jest bardzo rumiany, a jada się go z ostrym serem i karmelowym cukrem.

  Na straganach i bazarach serwuje się często langostinos - duże słodkowodne krewetki, których słodkie, białe mięso jest przysmakiem wielu Kostarykańczyków. Smaczna jest też duża, biała korwina, która spożywana jest w postaci pieczonych filetów. Robiona jest z niej także marynata ceviche.

  Rafał Cezary Piechociński - Swiat Turysty nr 03/2000