..Optymistyczna strona z dobrymi wiadomościami..

Prezydent Gwatemali Jimmy Morales skrytykował Belize na 71 Sesji Zgromadzenia Narodowego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku oskarżając kraj o zabicie na pograniczu od 1999 roku 10 Gwatemalczyków. Przypomniał przy tym o ostatnim incydencie z 20.IV.2016 roku kiedy zabito nieletniego obywatela Gwatemali.

Stwierdził, że Belize utrudnia stosunki dwustronne i hamuje postęp w kierunku budowania wzajemnego zaufania. Zaznaczył, że po okresie stabilizacji stosunków, Belize zmieniło swoje nastawienie wobec Gwatemali. Jednocześnie poprosił społeczność międzynarodową o poparcie kandydatury Gwatemali do Rady Praw Człowieka przy ONZ (na lata 2017-2019).

Gwatemala nie przyjęła wyników niedawno opublikowanego raportu meksykańskich i amerykańskich ekspertów powołanych przez Organizację Państw Amerykańskich (OAS), którzy znaleźli dowody, że w incydencie pogranicznym patrol belizeński został uprzednio zaatakowany strzałami z ukrycia i dopiero wówczas odpowiedział ogniem. Morales twierdził, że nieletni zastrzelony w IV.2016 dostał 9 kul: 6 w plecy, jedną w kark i jedną w brzuch. Podług raportu to dowodzi, że ofiara nie była zabita z wojskowej broni tylko z automatycznej której belizeńscy mundurowi nie posiadają. Po incydencie granicznym z 20.IV Morales wysłał na granicę z Belize tysiące uzbrojonych żołnierzy.

Komisja badała też inne przypadki graniczne np. ten z udziałem śmiertelnie postrzelonego przez prawdopodobnie nielegalnych drwali z Gwatemali Belizeńczyka Danny`ego Conorquie na stanowisku archeologicznym Caracol oraz również zabitego na tym terenie sierżanta Richarda Lambeya.