G W A T E M A L A

WIOSNA LUDÓW W AMERYCE ŚRODKOWEJ

20.06.2015

20.VI na głównym skwerze stolicy Gwatemali zebrał się protestujący 500-osobowy tłum, który wyposażony w gwizdki i wuwuzele odśpiewywał hymn. Dwa dni wcześniej Sąd Konstytucyjny zablokował pozbawienie immunitetu prezydenta Otto Péreza Molina i tym samym postawienie go przed sądem za korupcję. Demonstracje w Gwatemali odbywają się od 9 tygodni i przybierają dramatyczne formy dawno niespotykane w Ameryce Środkowej.

16.IV władze aresztowały ponad 20 urzędników urzędu skarbowego (w tym dyrektora i byłego dyrektora) za udział w szeroko zakrojonym skandalu korupcyjno-celnym zwanym „La Linea”. Kilka tygodni później 20.V w związku z aferą łapówkarską na 14,5 mln $ władze aresztowały kolejnych 17 urzędników, w tym dyrektora ZUS-u i prezesa Gwatemalskiego Banku Centralnego. Śledztwo wspierane przez śledczych z ramienia Narodów Zjednoczonych zawiera mogące ostatecznie pogrążyć prezydenta Otto Pereza Molinę kompromitujące rozmowy telefoniczne. Doprowadziło to też do rezygnacji jego wiceprezydent Roxany Baldetti. Role obojga w „La Linea” są wciąż niejasne. Nagrania świadczą że byli oni przynajmniej świadomi sytuacji.

W demonstracjach biorą udział studenci, grupy religijne, a także organizacje broniące praw gejów. Ich uczestnicy zwołują się na Facebooku i Twitterze. W marszach z 16.V wzięło udział 60.000 osób.

Tymczasem w Hondurasie prokurator generalny podał do wiadomości że tamtejszy dyrektor ZUS w latach 2010-2014 sprzeniewierzył 120 mln $. Część z tych środków miała rzekomo trafić do kasy rządzącej partii na jej kampanię wyborczą 2013 roku. Do protestów i żądań dymisji prezydenta Juana Orlando Hernándeza poderwało się wiele miast kraju, w tym San Pedro Sula, Choluteca i Siguatepeque. 5.VI na ulice wyszło 20.000 demonstrantów.

Oba kraje mają długą historię obfitującą w korupcję, zmagają się z olbrzymią biedą, przemocą gangów i zorganizowaną przestępczość oraz wykazują bardzo niekorzystne statystyki zabójstw. Lata pod rządami militarnymi sprawiały że ich mieszkańcy bali się wystąpień społecznych.

W Gwatemali bardzo aktywna jest Międzynarodowa Komisja Przeciw Bezkarności w Gwatemali (CICIG), która jako komórka ONZ bada sprawę afery La Linea. Powołana w 2007 roku, ma za zadanie wspomaganie śledztw ds. zorganizowanej przestępczości oraz szkolenie prokuratorów. CICIG przez 10 miesięcy prowadziła podsłuchy w związku z aferą La Linea. Zaczęło się od ujawnienia że straż graniczna przyjmowała łapówki od importerów w zamian za nakładanie na nich jedynie 40% standardowych opłat celnych. Po oskarżeniach ze strony CICIG 8.V.2015 roku z urzędu ustąpiła wiceprezydent Baldetti. Dowiedziono siatki korupcyjnej w którą zamieszani byli urzędnicy zarówno ze średniego szczebla jak i z otoczenia samego prezydenta. A przecież Otto Pérez Molina w swej kampanii obiecywał, że jego priorytetem będzie walka z przestępczością. W pierwszym kwartale 2015 roku Izba Skarbowa potwierdziła niedobór 22.8 mln $. W rezultacie trzy krajowe szpitale musiały zostać zamknięte kiedy wyczerpały się zasoby posiłkowe i lekarstwa. Brakuje też finansów na benzynę do radiowozów. 11.VI parlament otrzymał zielone światło na to by zdecydować czy pozbawić prezydenta immunitetu. Jednak tydzień potem sąd uznał apelację Péreza Moliny i procedura jego impeachmentu została zablokowana. Nawet jeśli Prezydent uniknie kary, masowe demonstracje osiągnęły jeden ważny cel: zmusiły go do przedłużenia (23.IV) mandatu CICIG, który mijał we IX.2015. Teraz tłum wzywa do przełożenia wrześniowych wyborów powszechnych do czasu aż kongres nie zatwierdzi szeregu reform, w tym bardziej przejrzystych zasad finansowania kampanii (tak by kandydaci nie byli zależni od potężnych grup finansowych w tym zorganizowanej przestępczości), jak również wprowadzenia regulacji antynepotycznych ukrócając dynastie polityczne. Protestujący sprzeciwiają się też wieloletnim reelekcjom burmistrzów i parlamentarzystów.

W Honduraie 23.IV Sąd Najwyższy oddalił zakaz sprawowania urzędu prezydenta dwa razy pod rząd tym samym „asfaltując” drogę ku ponownej prezydenturze Juana Orlando Hernándeza. 13.V na jaw wyszła afera o sprzeniewierzaniu pieniędzy przez rządzącą Partię Narodową. Demonstranci domagali się bardziej transparentnego sądownictwa, reform sytemu kryminalnego, bardziej ścisłych zasad dotyczących firm ochroniarskich, oczyszczania szeregów policyjnych z łapówkarzy, reformy więziennictwa, lepszego wyszkolenia policjantów oraz ostrych kar dla łapówkarzy urzędniczych. Nawoływali też do powołania honduraskiej wersji CICIH (Międzynarodowej Komisji Przeciw Bezkarności w Hondurasie). Ten ostatni pomysł pochodzi od wiceprezydenta USA Joe Bidena który przedstawił go podczas swojej podróży po Ameryce Środkowej. Zostało to jednak wówczas odrzucone przez Hernándeza. Wydarzenia w Gwatemali inspirują ludzi w Hondurasie. Przewiduje się że region stoi przed wiosną ludów Ameryki Środkowej.

Prezydent Hernández przyznał, że z pieniędzy ZUS-owskich była finansowana kampania. Utrzymywał jednak, że liderzy jego partii byli nieświadomi na co idą te pieniądze. W wywiadzie dla CNN z 17.VI był nieugięty i nie poczuwał się do rezygnacji. Pérez Molina z kolei jest pierwszym emerytowanym generałem który jest prezydentem od 1986 czyli przejęcia władzy przez cywili. Na konferencji prasowej z 11.VI stwierdził, że nie poda się do dymisji.

Inne na ten temat

Podobne tematycznie