Władze Nikaragui przechwyciły ładunek (90 kg, 4 torby) kokainy który przyleciał małym samolotem TI-ATR z Kostaryki. Jednostka wylądowała na polu kukurydzy w Cuatro Esquinas, (prowincja Chinandega) w północno-zachodniej części kraju. Samolot miał wystartować z Międzynarodowego Lotniska Tobíasa Bolanosa w kostarykańskim Pavas i docelowo udać się do Punta Islita na wybrzeżu pacyficznym Kostaryki. Przebywający na pokładzie podejrzani mężczyźni oddalili się od miejsca zdarzenia dwoma podstawionymi samochodami terenowymi. Tymczasem dwóch pilotów samolotu odnalezionych zostało idących szosą 32 w Kostaryce, w pobliżu tunelu Zurqui. Obaj byli zakuci w kajdanki. Obaj utrzymują, że zostali porwani. Przewiezieni zostali do szpitala San Vicente de Paul w Heredia.

Inne na ten temat