..Optymistyczna strona z dobrymi wiadomościami..

Podczas trwającego 2 lata śledztwa nad jedną z grup przestępczych policja przechwyciła 3 tony narkotyków na łączną sumę 1,7 mln $. W ostatnich ogólnokostarykańskich nalotach aresztowano 14 osób w tym domniemanego przywódcę gangu García Carillo (pseudonim Negro). Zatrzymano go w pobliżu mostu Jana Pawła II w stołecznej dzielnicy La Uruca. Minister Bezpieczeństwa Gustavo Mata ujawnił, że mężczyzna chciał przekupić funkcjonariuszy którzy dokonywali pościgu i oferował im 1 mln $. Przestępca ma bogatą kartotekę od złodzieja samochodów, przez oszusta po nielegalnego posiadacza broni i fałszerza dokumentów.

Wszystkie osoby zatrzymane należały do gangu powiązanego z kartelem Sinaloa w Meksyku. Oznacza to, że do kraju przesiąka meksykańska siatka przemytników narkotyków. Podczas akcji policja skonfiskowała broń, 16.680 $ w gotówce oraz nikaraguańskie dowody osobiste z fotografiami przestępców.

Grupa przemycała narkotyki z Ekwadoru i Kolumbii. Docierały one do Kostaryki oboma wybrzeżami zarówno pacyficznym jak i karaibskim. Następnie ziemią morzem lub powietrzem towar trafiał do Meksyku. Na wyposażeniu gangsterów były ukryte lotniska i łodzie motorowe.

Policja podkreśla, że w ostatnich latach zmienia się profil działalności samych Kostarykan w tym procederze. O ile wcześniej kraj był miejscem tranzytowym dla kokainy do USA tak ostatnio Kostarykanie zaczęli bardziej podlegać międzynarodowym kartelom i na ich usługi dostarczać towar na rynek meksykański lub europejski. Niegdyś Kostaryka była zdominowana przez kartele z Kolumbii. Teraz sytuacja się odmienia i przemyt zaczynają przejmować grupy z Meksyku.