Po zamontowaniu na szosie 32 plastikowych pachołków, wiele z nich zostało skradzionych lub zniszczonych przez wandali. Pachołki ustawione są na 37-kilometrowym odcinku by ograniczyć wypadki w miejscu gdzie często zalega mgła. Gadżety te w szczególności miałyby zredukować zderzenia czołowe. Łącznie zamontowano 2.000 słupków, a 400 pozostało w rezerwie. Cały koszt przedsięwzięcia to 433.000 $. Szacuje się, że pachołki mogą przyjmować minimum 75 uderzeń zanim stracą możliwość powrotu do pierwotnej pionowej pozycji.