K O S T A R Y K A

NIETRADYCYJNE MIĘSO

21.04.2014

Powoli ale jednak wzrasta popularność nietradycyjnego mięsa na stołach kostarykańskich. Do łask podnoszone są mięso z zająca, bawoła oraz jagnięcina. Ich atutem jest niska zawartość tłuszczu. Wzrastający popyt na takie mięsiwa potwierdzają przedstawiciele Walmartu i Automercado. Bawoły są hodowane w Kostaryce od kilku lat, aczkolwiek niektórzy rzeźnicy sprzedają je jako wołowinę. Na 100 farmach wypasanych jest około 15.000 bawołów. Rocznie zarzyna się 4.000 z nich. Jednocześnie wypasa się 50.000 owiec, zarówno dla mięsa jak i mleka. Dekadę temu firma Ganadera El Volcan kierowała do rzeźni zaledwie 5 owiec tygodniowo. W tej chwili jest to liczba rzędu 120. Zdaniem jej przedstawicieli, na całym świecie jest niedobór owiec i rośnie zapotrzebowanie na nie. Otrzymują prośby o eksport nawet z dalekiej Turcji.