K O S T A R Y K A

INDIANIE NAJWIĘKSZĄ GRUPĄ BEZ DOWODÓW OSOBISTYCH

27.II.2016

Wielu Indian z plemienia Ngobe Bugle, którzy urodzili się w Panamie przeszło na stronę kostarykańską by podejmować pracę sezonową na plantacjach kawy. W ciągu dekad duża część z nich osiedliła się na stałe, a ich dzieci rodziły się już na ziemi kostarykańskiej.

Indianie nigdy nie rejestrowali swoich dzieci ponieważ nie zdawali sobie sprawy o takiej potrzebie. Nie posiadają żadnych dokumentów identyfikacji. Sprawy często komplikują się gdy pociechy chcą uczęszczać do szkół. Bez dowodów tożsamości jest to niewykonalne. Nie mogą sobie jednak wyrobić dokumentów bez świadectwa urodzenia.

Sprawie przygląda się ONZ-towska Agencja ds. Uchodźców (UNHCR). Ludzie bez dowodów osobistych i aktów urodzenia są traktowani jak duchy bez podstawowych praw. Najbardziej zagrożonymi społecznościami są Indianie których kobiety rodzą często w odległych, trudno dostępnych zakątkach i nie wiedzą nawet co to jest szpital.

Zdaniem pracowników UNHCR w Kostaryce przebywa 8.000 osób bez dokumentów. Dotyczy to szczególnie panamskich Indian Ngobe Bugle oraz imigrantów nikaraguańskich, którzy przybywają do Kostaryki do prac sezonowych. Pracownicy organów państwowych jeżdżą po kraju w okresie zbiorów kawy i starają się docierać do ludzi których dzieci nigdzie nigdy nie były rejestrowane. Od 2014 roku w Panamie i Kostaryce zewidencjonowanych zostało na tej zasadzie 5.000 osób.

Z krajów Ameryki Łacińskiej najwięcej bezpaństwowców znajduje się w Dominikanie. Żyje tam 200-tysięczna społeczność Haitańczyków urodzonych już w Dominikanie.

Inne na ten temat

Podobne tematycznie