K O S T A R Y K A

PIERWSZE ROZRUCHY HYDROELEKTROWNI NA RIO REVENTAZON

29.III.2016

Zaczyna działać największa tama w Ameryce Środkowej. Po 6 latach budowy, pierwsza z 5 turbin została zsynchronizowana i ma być podłączona do krajowej sieci elektroenergetycznej Kostaryki jeszcze w tym tygodniu. Ma moc 75MW i pokrywać zapotrzebowanie energetyczne dla 125.000 domostw. Kiedy pod koniec 2016 roku cała tama zostanie oddana do użytku jej wydajność całkowita będzie określana na 305 MW (wystarczająca dla 525.000 domów).

Po pracach nad poszerzaniem Kanału Panamskiego, projekt tamy opodal Soquirres jest największym publicznym przedsięwzięciem budowlanym w Ameryce Środkowej. Tama ma 130 metrów wysokości i zbudowano ją z 9 mln m3 materiału. Będzie mogła wykorzystywać do 118 mln m3 wody z rzeki Rio Reventazón.

Kostarykańska energetyka jest silnie zależna od hydroelektrowni. W 2015 roku 99% krajowej elektryczności pochodziło z energii odnawialnej. Energia z hydroelektrowni stanowi 70% kostarykańskiego zapotrzebowania.

Jednocześnie rząd podejmuje kroki ku ochronie poszczególnych rzek. W 2015 roku prezydent Luis Guillermo Solis podpisał moratorium na wstrzymanie się na 25 lat od budowania tam na rzekach Rio Pacuare i Rio Savegre. Obie znane są na całym świecie ze swoich idealnych do spływów kajakowych progów.

Nie znaczy to jednak, że rząd zarzucił plany budowy innych hydroelektrowni. W Buenos Aires w południowej części kraju planowana jest jeszcze większa elektrownia - Diquis. Przez lata jest jednak w zawieszeniu na skutek konfliktu na linii rząd i ludność indiańska. Gdyby jednak projekt doszedł do skutku, tama miałaby dwukrotną wydajność tamy w Reventazon (652 MW).

Inne na ten temat

Podobne tematycznie