K O S T A R Y K A

AFERA ZE ŚRODOWISKOWCEM

13.10.2015

Paul Watson - aktywista na rzecz ochrony środowiska jest zmęczony staraniami Kostaryki o postawienie go przed sądem. Twierdzi, że od 13 lat Kostaryka która promuje się jako modelowy kraj ochrony środowiska, chce by znalazł się w więzieniu z powodu incydentu do jakiego doszło w 2002 roku na wodach terytorialnych Gwatemali. Wówczas to doszło do konfrontacji między jego stowarzyszeniem Sea Sheperd, a pozyskującym płetwy rekinie kutrem kostarykańskim Veradero I. Wydarzenie to szeroko komentowane było w międzynarodowych stacjach informacyjnych i w 2006 roku stało się tematem do filmu dokumentalnego pt: „Wody pełne rekinów”.

Kostaryka doprowadziła do tego, że Watson znajduje się na czerwonej liście poszukiwanych przez Interpol. Ścigany jest pod zarzutem usiłowania doprowadzenia do zatonięcia kutra, za co grozi mu do 15 lat więzienia. Mężczyzna jednak się nie ukrywa i żyje w Paryżu. Rząd francuski podobnie jak amerykański ignoruje naciski Kostaryki na jego ekstradycję. Kostaryka utrzymuje, że sprawa jest sprawą kryminalną, a nie polityczną. Watson reprezentowany jest w niej przez należącego do jednej z najstarszych krajowych kancelarii Pacheco Coto - Abrahama Sterna. Przez ostatnie 2 lata zasypywał on sąd pismami o nieprawidłowościach proceduralnych. Złożył też apelację do Izby Konstytucyjnej Sądu Najwyższego (Sala IV) sugerującą, że Kostaryka pogwałciła prawo Watsona do otrzymania w czasie aresztowania informacji, że może on skorzystać z kontaktu do konsulatu jego kraju (którym na tamten czas była Kanada, bo dopiero potem zyskał on obywatelstwo amerykańskie). 25.IX.2015 roku Stern złożył skargę do Komisji Sądu Międzyamerykańskiego ds. Praw Człowieka.