Ostatni wyrok sądu z 21.IV mówiący o stopniowym (w ciągu 2 miesięcy) zwalnianiu z więzienia Gerardo Rodrígueza w Alajueli 380 więźniów spotyka się z ostrą krytyką ze strony prawników jak i przedstawicieli przemysłu turystycznego. Decyzję sądu poparło natomiast Ministerstwo Porządku i Sprawiedliwości. Jest to odpowiedź na bardzo drastyczne (39%) przeludnienie w tym więzieniu. Uwalnianie dotyczy osadzonych za mniejsze przestępstwa jak defraudacje, kradzieże oraz przemyt narkotyków na małą skalę. Ponadto nie mogą być oni skazani na więcej jak 7 lat i muszą wykazywać się nienagannym zachowaniem.

To już drugi taki przypadek gdy Ministerstwo uwalnia więźniów ze względu na przeludnienie. Poprzednio, w XI.2015 roku prokurator generalny Jorge Chavarría zapowiedział, że jeśli sądy będą stosować takie czynności to on będzie dążył do zaostrzenia kar dla skazywanych tak by zapobiec podobnym decyzjom w przyszłości. Jego oświadczenie ostro skrytykowała Minister Sprawiedliwości Cecilia Sánchez określając je jako niefortunne i nieodpowiednie.

Prawnicy różnych partii politycznych wystosowali pismo do prezydenta Luisa Guillermo Solisa prosząc go by zastopował uwalnianie więźniów. Zaniepokojenie wyrazili też Narodowa Izba Turystyki (CNATUR) oraz Izba Hotelarzy twierdząc, że obawiają się, że krok ten przyczyni się do negatywnego wpływu na turystykę.

13 zakładów karnych w Kostaryce dysponuje miejscami dla 9.000 osadzonych. Tymczasem przebywa w nich 13.000 zatrzymanych.

Inne na ten temat