..Optymistyczna strona z dobrymi wiadomościami..

W gabinecie dentystycznym w Limon doszło do strzelaniny w wyniku której zginął napastnik oraz przedszkolanka. Interweniujący policjant został ranny w szyję i ramię. Obie osoby zginęły z broni 22-letniego zidentyfikowanego jako Green ochroniarza, który posługiwał się skradzionym pistoletem kalibru 9 mm. Nie miał też pozwolenia na broń. Podług świadków przebywał on w poczekalni czekając na znajdującego się w gabinecie zabiegowym swojego szefa.

Do strzelaniny doszło, gdy do przychodni wszedł uzbrojony 18-latek o nazwisku Davies. Krzyczał, że to napad rabunkowy i domagał się telefonów komórkowych i portfeli. Jak wynika z badań policyjnych jego pistolet zaciął się i nie wystrzelił ani jednego naboju. Zrobił to natomiast Green który wystrzelił serię kładąc trupem napastnika oraz stojącą przy ladzie recepcji 60-letnią Julietę Patricię Sawyers. Myśląc, że w napadzie bierze też udział będący po służbie policjant, oddał w jego kierunku dodatkowe strzały. Rannego przetransportowano do szpitala Tony Facio w Limon. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Inne na ten temat