Kongres Guna (autonomicznego regionu Guna Yala) ogłosił zerwanie stosunków z rządem Panamy i poprosił o opuszczenie w ciągu następnych 7 dni swoich biur przez podmioty państwowe rządu. Dotyczy to m.in. Panamskiego Urzędu Morskiego oraz Narodowej Straży Imigracyjnej.

Decyzja ta zapadła po incydencie z turystami odwiedzającymi region Guna i opłatami jakie mieszkańcy tych terenów na nich nałożyli. Sprzeciw rządu władze Guna odebrały za brak szacunku.

Rząd centralny nie chce się zgodzić by turyści byli obarczani dodatkowymi biletami wjazdu. Guna mają obiekcje co do niefortunnych wypowiedzi ministra spraw wewnętrznych Miltona Henriqueza, który oznajmił, że w przypadku braku miejscowych samorządów takie opłaty są nielegalne. Zarzucają mu, że jego wypowiedzi mają charakter rasistowski. Domagają się formalnego wyjaśnienia czy jest to stanowisko rządu czy była to prywatna opinia ministra.

Inne na ten temat