Rząd Gabonu zapowiedział ponowne liczenie głosów z ubiegłomiesięcznych wyborów prezydenckich. Wygrał je jedynie 5.594 głosami dotychczasowy prezydent Ali Bongo (syn wieloletniego prezydenta Omara Bongo). Jego przeciwnik i rywal Jean Ping uznał je za sfałszowane. Podczas protestów podpalono parlament w wyniku czego śmierć poniosło 6 osób, a 1.000 zostało rannych. Ping podobnie jak przywódcy Stanów Zjednoczonych, Francji i Kanady wzywał do opublikowania wyników wyborów z poszczególnych punktów wyborczych.

Ponowne liczenie głosów nie jest w Gabonie precedensem. Stało się to już wcześniej w 2009 roku podczas wyborów w których również zwyciężył Bongo. Wówczas Trybunał Konstytucyjny zarządził ponowne liczenie które potwierdziło jego wygraną mimo, że stosunek procentowy głosów uległ niewielkiej zmianie.

Inne na ten temat