H O N D U R A S

NIEZNANI SPRAWCY ZABILI KOLEJNEGO AKTYWISTĘ ŚRODOWISKOWEGO

15.3.2016

W Rio Lindo (departament Cortes) zabito Nelsona Garcíę - kolejnego lidera organizacji COPINH kierowanej do niedawna przez obrończynię przyrody Bertę Cáceres. Stało się to po tym jak 150 policjantów eksmitowało osoby zajmujące nielegalnie prywatną wiejską posiadłość. Członkowie COPINH pomagali wyrzucanym mieszkańcom zabierać swoje rzeczy. Mężczyzna zabity został 4 strzałami w twarz przez dwóch nieznanych sprawców podczas gdy wracał z eksmisji na obiad do teściowej. Do morderstwa doszło niespełna 2 tygodnie po tym jak w La Esperanza zabito Bertę Cáceres (i zraniono meksykańskiego aktywistę Gustavo Castro).

Tama przeciw której walczyli aktywiści jest finansowana przez kilka międzynarodowych organizacji, w tym państwowy holenderski Bank Rozwoju Przedsiębiorczości (FMO). Wczoraj na skutek ostatnich wydarzeń jego przedstawiciele oznajmili zawieszenie wszelkiej działalności w Hondurasie. By lepiej zrozumieć problem i spotkać się z okolicznymi mieszkańcami na miejsce planowanej tamy Aqua Zarca ma być wysłana delegacja banku.

W ostatnich latach kilku oponentów tamy zostało zabitych. Podług danych organizacji praw człowieka Global Witness, od 2010 roku w Hondurasie zabito ponad 100 osób, które sprzeciwiały się budowom tam, kopalni oraz projektom deweloperskim i rolniczym.

Inne na ten temat

Podobne tematycznie