Na należącej do bogatej rodziny honduraskiej (Rosenthal) 30 ha farmie Cocodrilos Continental (w San Miguel niedaleko San Pedro Sula) zdycha z głodu ponad 10.000 krokodyli. Stało się to po tym jak USA oskarżyły rodzinę o pranie brudnych pieniędzy (pochodzących z narkotyków) i zamroziły ich aktywa. Farmę wizytowali dziennikarze AFP. Stwierdzili też obecność 7 wygłodzonych lwów w klatkach. Pracownicy podkreślają, że zwierzęta nie otrzymują od 2 tygodni jedzenia.

Rosenthalowie są wpływową rodziną mającą udziały w bankach, mediach, nieruchomościach, turystyce i piłce nożnej. 7.X.2015 Departament Stanu USA zamroził aktywa 79-letniego multimilionera Jaime Rosenthal, jego syna Yani Rosenthal i siostrzeńca Yankel Rosenthal (aresztowanego 6.X w Miami). Zakazano firmom amerykańskim transakcji z rodzinnymi biznesami, co dotkliwie odczuł ich Bank Continental. Honduraska Komisja Bankowa zamknęła przedstawicielstwa tego banku w San Pedro Sula. Zamknięto też należącą do Rosenthalów gazetę.

Amerykańskie oskarżenia i sankcje wstrząsnęły Hondurasem, w którym klany rodzinne od lat wydawały się nie do ruszenia. Jaime Rosenthal był wiceprezydentem Hondurasu w latach 1986-1989, jego syn Yani ministrem (2006-2009). Sprawę zwierząt próbują rozwiązać urzędnicy ratusza oraz grupy obrońców praw zwierząt. Tydzień temu dostarczono na farmę 1,5 ton kurczaków, ale pracownicy odmówili nakarmienia nimi zwierząt zanim nie otrzymają swoich zaległych pensji (340 $ miesięcznie). Z farmy eksportowano do Stanów Zjednoczonych krokodylowe mięso i skóry. Jeśli pracownicy opuściliby swoje miejsca pracy istnieje zagrożenie, że na gady rzuciliby się żądni zarobienia pieniędzy okoliczni mieszkańcy.

Inne na ten temat