KONTAKT
FB o Kostaryce







 
KOSTARYKA - WULKAN POAS

DO DZIENNIKARZY, BLOGERÓW, WIKIPEDYSTÓW I WŁAŚCICIELI STRON INTERNETOWYCH

Dziennikarzom (również radiowych) przypomina się o podawanie linku do strony. Tyczy się to także w dużej mierze wikipedystów, którzy potworzyli wiele haseł o Kostaryce na bazie tego portalu bez podawania źródła. Z powodu rozszabrowywania danych przez inne portale internetowe podstrona ta nie jest publiczna. Jednocześnie przestrzega się przed nieskonsultowanym kopiowaniem informacji tu załączonych, ponieważ zastosowane zostały pułapki na plagiatorów (przekręcone daty, nazwy, ukryte podświetlenia).


WYBUCH WULKANU POAS. ZWIEDZANIE WULKANICZNYCH PARKÓW NARODOWYCH.

W ubiegłym tygodniu w Kostaryce doszło do erupcji wulkanu Poas. Najsilniejszej od 64 lat. Dotychczas Poas kojarzył mi się ze spokojnym, statecznym wulkanem o turkusowym jeziorku i idyllicznych widokach na krater. Uznawany jest raczej za dobrego ucznia wśród kostarykańskich kolosów. To dlatego, że mimo raz po raz zdarzających mu się erupcji dotąd nie były one zagrożeniem dla mieszkańców, tylko raczej żywiołową ciekawostką. Zanieczyszczenie powietrza w aglomeracji San Jose. Wybuch wulkanu Poas.

Jest to jeden z niewielu kostarykańskich wulkanów tarczowych które jak kielichy wypełnione są wodą z której strzelają gazy lub gejzery. Odznacza się on drugim największym na świecie kraterem o średnicy 1,5 km. Z lotu ptaka wygląda jak wielka zielona soczewka porośnięta mgielnym lasem i parująca mlecznymi chmurkami. Posiada dwa kraterowe jeziora. Północne (na wysokości 2.300 m.n.p.m.) zwane Laguna Caliente jest jednym z najbardziej zakwaszonych jezior na świecie (pH niejednokrotnie osiąga poziom 0). Na jego dnie znajduje się płynna siarka. Wydobywające się z niego kwaśne gazy powodują kwaśne deszcze i mgłę. Jezioro południowe (Botos) zalega w nieaktywnym kraterze, z którego po raz ostatni lawa wydobywała się 7.500 lat p.n.e. Ma turkusowo-seledynową barwę i prezentowane jest na większości pocztówek dotyczących wulkanów.

Wulkan jest pupilem mediów. Bardzo popularny jest wśród turystów którzy wybierają go do zwiedzania jako jedną z trzech najchętniej odwiedzanych formacji wulkanicznych. Ujęty jest w park narodowy o tej samej nazwie i posiada wytyczone ścieżki wspinaczkowo-trekkingowe. Niektóre z ich odcinków są wyłożone drewnianymi belami w postaci stopni, inne stanowią piaszczyste wstążki pośród roślinności o parasolowatych liściach.

Ostatnia erupcja wulkanu zaskoczyła wulkanologów. Wcześniej Poas wypuszczał z siebie gazy, dym lub straszył zapachem siarki. Tym razem mocniej zaakcentował swoją obecność. W górę wypluł chmurę która widoczna była z odległości wielu kilometrów. Jej charakterystyczne napompowane kształty fałdowały się w postaci leja niczym trąba powietrzna i przebijały chmury na wylot dając pasażerom samolotów wizytówkę Kostaryki na dzień dobry.

Białe tumany niczym chorągiew gulgotały na niebie dodając siebie do każdych wykonywanych w tym dniu zdjęć. Wulkan był bohaterem mediów społecznościowych i atrakcją uwiecznianą jako pamiątka z podróży. Pokazał przy tym charakterek bowiem pierwszy raz od ponad pół wieku zamknięty został dostęp do parku narodowego. Po raz pierwszy też doszło do zagrożenia dla przebywających na stokach turystów. Na kilku stanowiskach widokowych zdarzyły się incydenty w postaci ciskania przez wybuchy bomb wulkanicznych. Kamienie o wadze ponad 10 km spadały na wybetonowane platformy obserwacyjne. Ten kto nie widział samego momentu ich upadku był pewny, że są to ciężarki specjalnie przyniesione przez obsługę parku w bliżej nieokreślonym celu.

Kilkanaście dni wcześniej wulkan dawał przestrogi, że może się wkurzyć. Władze parku uczulały wówczas turystów by omijali poszczególne odcinki tras oraz nie wchodzili na niewytyczone ścieżki. Przestrzegały też przed możliwą nagłą wonią siarki która już wówczas mogła być „przesuwana” przez wiatr.

Naukowcy monitorują sytuację. Nie gwarantują, że w najbliższym czasie w wulkanie nie pojawi się wypływ lawy.

Poas ma 2.706 m.n.p.m. Od 1828 roku wybuchał 39 razy. Podczas erupcji z 25 I 1910 roku na 8 tys. m w powietrze wybiła się chmura pyłu, co dało początek największemu gejzerowi świata. Wybuchom w latach 1952–1954 towarzyszyły podziemne grzmoty oraz wysokie na 7 tys. m chmury pyłu pomieszane ze skalnymi odłamkami. Kolejne erupcje wulkanu przypadały na lata 1914–1916, 1925, 1929, 1932–1934, 1937. Wulkany Republiki Kostaryki

17 V 1953 doszło do znaczącej erupcji połączonej z wystrzeleniem w górę wysokiej kolumny błota i odłamków skalnych. Emisje gazów z lat 1989–1991 doprowadziły do powstawania kwaśnych deszczy, które niszczyły uprawy kawy i truskawek. W lipcu i sierpniu 1994 roku doszło do wybuchu, w wyniku którego wulkaniczny popiół opadł na teren o powierzchni 56 km2. Kwaśne deszcze utrudniały oddychanie, podrażniały oczy i skórę. 29 I 2008 Poás wyrzucił z siebie na wysokość 200 m odłamki skalne oraz emitował gazy, których temperatura wzrosła z normalnego poziomu 93°C do co najmniej 850°C.

KONTAKT

Kostaryka

San Jose

WYDARZENIA W POSZCZEGÓLNYCH KRAJACH

Kostaryka
Belize
Salwador
Honduras
Gwatemala
Panama
Nikaragua

Saint Lucia
Dominika
Dominikana

Gwinea Równikowa
Wyspy Świętego Tomasza i Książęca
Gabon
Gwinea-Bissau

Bhutan

Wizy, bezpieczeństwo, szczepienia zwierząt, własnoć prywatna, pobyt stały, emigracja


ENCYKLOPEDIA KOSTARYKI
OD A PRZEZ Ł DO Ż

Geografia
Parki narodowe
Historia
Kalendarium
Ciekawostki
Fauna i flora
Miasta
Prowincje
Osobistości
Wydarzenia

WIADOMOŚCI TEMATYCZNE KRAJÓW

Kostaryka
Belize
Salwador
Honduras
Gwatemala
Panama
Nikaragua
Saint Lucia
Gwinea Równikowa
Wyspy Świętego Tomasza i Książęca
Gabon
Gwinea-Bissau


STRONY O KOSTARYCE

San Jose - stolica Kostaryki
Wulkany Republiki Kostaryki
Biografie prezydentów Kostaryki
Encyklopedia Republiki Kostaryki
Rezerwat Biologiczny Hitoy-Cerere
Wulkan Tenorio - najmniej znany stożek Kostaryki.
Galeria kostarykańskich widoków
Prawie wszystko o bananach Kostaryki.
Polska - Kostaryka, wzajemne powiązania.

„Polak zakochany w Kostaryce” - Artykuł z kostarykańskiego portalu pocketcultures.com

„Ticos don`t be sad” – Artykuł z kostarykańskiego głównego dziennika La Nacion

„Necesitamos mas ticos asi!!!” – Artykuł z kostarykańskiego głównego dziennika La Nacion

„Pasión a primera vista” – Artykuł z kostarykańskiego głównego dziennika La Nacion. Kolorowy dodatek specjalny na Święto Niepodległości. Okładka i kilkustronicowy wywiad.

Ambasada Republiki Kostaryki (blog)

„Wyspa piratów” - Artykuł z Geozety "

„Kostaryka - klejnot Ameryki” - Artykuł z Geozety

„Świat środkowoamerykańskich orchidei” - Artykuł z Geozety

„Don Pepe” - Artykuł na portalu lewica.pl

„Kostaryka” - Artykuł w Gazecie Wyborczej

Wywiad na blogu „Turkusowy tropik”

Wywiad na blogu „Opis rzeczywistości” - „Historia, nauka, lokalny patriotyzm i… koktajl z tęsknoty dla szczęśliwców”







ARTYKUŁY O KOSTARYCE

Janusz Piechociński o książce „Pasażerskie krążowniki (i ich historia) na ulicach Słupska – 100-tysięcznej stolicy Pomorza Środkowego”

Artykuł o słupskich nowościach wydawniczych „Pasażerskie krążowniki (i ich historia) na ulicach Słupska – 100-tysięcznej stolicy Pomorza Środkowego”

Książka o autobusach w Stołecznym Magazynie Policyjnym

„Na pierwszy autobus zbierałem 10 lat” - Artykuł z gazety wyborczej

„W Słupsku może powstać muzeum autobusów” - Artykuł dla Strefy biznesu

Przytulisko Pasażerskich Krążowników „Autobusy na emeryturze”

Galeria wszystkich autobusów projektu „Autobusy na emeryturze”

Artykuł o stanie technicznym autobusów oraz historie ich zakupów

Regiopedia

Grudziądz okiem słupszczanina

Galeria Grudziądza, Tarnobrzega, Sieradza, Piły, Rybnika itd...
 
© 1998-2017; SŁUPSK; Rafał Cezary Piechociński