KONTAKT
follow me on facebook


01.01. Spis treści
02.01. Położenie Słupska
02.02. Nazwa i przydomki
02.03. Stutysięczność Słupska
02.04. Stolica Pomorza Środk.
03.01. Wydarzenia historyczne
03.02. Kalendarium
03.03. Herb i inne symbole
03.04. Legendy Słupska
03.05. Naj naj naj
04.00. Kościoły Słupska
05.00. Bramy, baszty i spichrze
06.00. Kamienice Słupska
07.00. Budynki administracyjne
08.00. Pomniki, rzeźby i tablice
09.00. Parki miejskie
10.01. Słupskie jadło
10.02. Słupsk i samoloty
10.03. Miasto Czarownic
10.04. Miasto Policjantów
10.05. Miasto Autobusów
10.06. Miasto Murali
10.07. Od kartki poczt. do windy
10.08. Słupszczanie
10.09. Słupia i fontanny
10.10. Witkacy ambasadorem
11.00. Wątki o kulturze i sztuce






















Spotkania i prezentacje

Prezentacje multimedialne o Kostaryce dla szkół, firm oraz grup indywidualnych. Ogólne oraz tematyczne na zamówienie. Zapytania lub rezerwacje prosimy kierować na adres
kostaryka1988@poczta.onet.pl


http://rafalcezarypiechocinski.vg1.pl


 

SŁUPSK - PARYŻ PÓŁNOCY
"Kościoły Słupska"

Kościół św. Jacka

Dawny klasztor Dominikanów. Wzniesiony po 1400 roku. W 1525 roku zakonnicy zostali wypędzeni z miasta przez podburzony tłum. W 1602 roku odbudowa kościoła, w 1693 własność gminy protestanckiej. Do XIX wieku świątynia kilkakrotnie jeszcze była odbudowywana. Do 1946 roku była kościołem garnizonowym pod wezwaniem św. Jana. Ponownie konsekrowana otrzymała obecne wezwanie św. Jacka.

Tworzy on specjalny typ kościoła klasztornego, bardzo wydłużonego i wąskiego. Nawa główna o 7 przęsłach, przedzielona jest po 4 przęśle ścianą poprzeczną. Mury zewnętrzne wsparte są szkarpami. Posiada charakterystyczną ośmioboczną wieżę w stylu barokowym.

Wielka demolka kościoła i kara dla miasta

Klasztor zakończył działalność po zdemolowaniu go w 1525 roku przez rozwścieczonych zwolenników reformacji. Przybyły z Królewca niejaki Jan Amandus wezwał w Słupsku kler katolicki na dysputę religijną na rynku starego miasta, przed ratuszem. Buńczucznie oświadczył, że jeśli nie przekona mieszczan słupskich do reformacji kościoła, to da się spalić na stosie. Uczestnicy dysputy udali się do kościoła i tam zniszczyli jego wyposażenie (ołtarze, obrazy, figury święte) oraz obrabowali skarbiec klasztorny. Zakonnicy zostali rozpędzeni. W dniu 11 XI 1525 roku przybył do Słupska książę Jerzy I, syn Bogusława X, aby ukarać winnych zamieszek, naprawić szkody i przywrócić spokój w mieście. Władze miasta zostały ukarane grzywną 800 florenów.

Uwiecznienie na zamówienie

Kościół wiele zawdzięcza księżnej Erdmucie która owdowiawszy, przeniosła się ze stołecznego Szczecina do prowincjonalnego Słupska. Poleciła odnowić świątynię i ufundowała (1602) zachowany do dziś ołtarz główny. Nie zrobiła tego bezinteresownie, bowiem kazała siebie i swojego męża (księcia Jana Fryderyka - biskupa Kamieńskiego) umieścić na znajdującym się tam obrazie Jezusa Ukrzyżowanego (pędzla Jakuba Funkego z Kołobrzegu). Oboje przedstawieni zostali jako klęczące postacie u stóp krzyża.

Drepczące żyjątka

Z czasem kościół przedzielono na dwie części. Zachodnią przydzielono Domowi Inwalidów Wojskowych. Administracja tego Domu urządziła w podominikańskiej świątyni m.in. stajnie dla koni, dwie suszarnie i skład płodów rolnych. W wyniku tego w budynku pojawiły się karaluchy i inne małe stworzenia, które spałaszowawszy zapasy dobrały się do organów. Niejednokrotnie część z nich przedostawała się do części światynnej i dreptała w najlepsze podczas mszy po posadzce.

Słupsk i „Pan Samochodzik”

Słupsk i kościół wspomniane są w powieści „Pan Samochodzik i złota rękawica". Opisano w nim wydarzenie z 1977 roku, kiedy przebito się do krypty z sarkofagami księżnej Anny Gryfitki de Croy i jej syna Ernesta.

Klątwa księcia Ernesta

W 1977 roku procesowi wydobywania sarkofagów towarzyszyło ogólnopolskie zainteresowanie. Dziennikarze obawiali się klątwy na wzór klątwy Tuttenhamona. Do krypt schodziło 18 osób. Byli wśród nich archeolodzy, konserwatorzy, księża i biolodzy. Mieli na sobie swoje ubrania i nie posiadali masek. Prace w kościele trwały od godziny 10.30. Pierwszy otwarto sarkofag księcia. Szaty były w bardzo złym stanie. Jego ciało początkowo było w całości, a po chwili, pod wpływem powietrza, które do niego dotarło, rozsypało się w proch. Dopiero wieczorem szczątki księcia Ernesta i jego matki przełożono do trumien zastępczych. Przez kolejne kilka tygodni mieszkańcy przyglądali się biorącym udział w przedsięwzięciu śmiałkom czy nie spotyka ich żaden pech. Klątwy nie było chyba, że wliczyć w nią zaginięcie podczas obróbki w Bydgoszczy filmu, którym kręcono wydobywanie ciał.

Kościół Najświętszej Marii Panny

Najstarsza i największa świątynia w Słupsku. Gotycka budowla wzniesiona w XIV wieku o założeniu bazylikowym, ma trzynawowe wnętrze, sklepienia gwiaździste w nawie głównej, a krzyżowe w nawach bocznych. W prezbiterium znajdują się ceramiczne wsporniki w kształcie ludzkich twarzy. Nawy boczne są niższe i o wiele późniejsze.

Znak jakości

Kościół ten stanowił wzorzec dla budowanych później świątyń w Sławnie, Białogardzie, Koszalinie, Darłowie.

Krzyżacy naznaczają teren

Panuje przekonanie, że obecna świątynia powstała na podwalinie XII-wiecznego kościoła św. Maurycego. Za zmianą wezwania kościoła stoją krzyżacy, którzy przez krótki czas (1329-1341) sprawowali władzę w mieście. Mieli oni podówczas zaznaczać swą obecność na danym terenie przez nadawanie miejscom kultu wezwania NMP.

Zawirowania z kościelnymi „kapeluszami”

W 1668 roku rozebrano grożący zawaleniem hełm. W jego miejsce powstał nowy, barokowy wzniesiony przez mistrza Eliasza Gidie. W dniu 8 XII 1703 roku potężna wichura zerwała zadaszenie wieży. Jego odbudowa była realizowana w ciągu następnej wiosny i lata przez mistrza Abrahama Tasche (cieślę) i Martina Dendelera (kowala). Prace zakończono 4 IX 1704 roku.

W 1945 roku kościelny hełm spłonął razem z dachem. Poważnie też zniszczone zostało sklepienie i wnętrze kościoła. 50 metrowa wieża zwieńczona została prowizorycznym, „tymczasowym” trapezowym dachem. Hełm z prawdziwego zdarzenia pojawił się dopiero w 2000 roku dzięki zawiązanemu Społecznemu Komitetowi Odbudowy Wieży. Ma 23 metry wysokości i 30 ton wagi. U podstawy niewielki taras. Były dwie opcje jego usadowienia. Pierwsza zakładała jego montaż przy pomocy specjalnych dźwigów i wysięgników, a druga… użycie helikoptera. Autorami barokowej wieży są Maria Gawor-Boroń i Krzysztof Boroń.

Krzywa wieża w … Słupsku

W latach 1857-1868 doszło do przebudowy kościoła i to wówczas chyba nastąpiło odchylenie wieży. Rozebrano bowiem obejmujące wieżę przedłużenie nawy głównej. Kiedy ściany zaczęły pękać zamontowano system podtrzymujących ściany od wewnątrz metalowych konstrukcji. 27 VIII 2006 roku odbyło się oficjalne mierzenie odchyłu w obecności kilkuset słupszczan. Prezydent miasta Maciej Kobyliński specjalną łatą sprawdził wielkość przechyłu. Wcześniej, ze strażackiego podnośnika spuszczono pion, co umożliwiło odczyt. Z pomiarów geodetów wynikało, że wieża odchylona jest o 89 centymetrów od pionu w kierunku zachodnim.

Dziwne przypadki słupskiego krzyża

16 IX 1951 roku przy kościele ustawiony zostaje Słupski Krzyż Misyjny. 12 III 1982 roku o godz. 11 zauważono wypływającą z niego strugę czerwono-brunatnej cieczy, która spływając krzepła po drodze. Pod krzyż zaczęły ściągać tłumy. Ze względu na godzinę policyjną związaną ze stanem wojennym, mogli przebywać pod nim jedynie do 22. Wierni całowali krzyż, adorowali go i próbowali ukazującej się cieczy. Próbki drewna wysłano na badania laboratoryjne do Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej w Gdańsku i Zakładu Kryminalistyki KG MO. Wykluczono obecność elementów przypominających erytrocyty. Dopatrywano się zjawiska znanego pod nazwą „płaczu czerwonego dębu”. Tłumaczono to też obecnością glonów i mikroorganizmów grzybni. Nieznani sprawcy kilkakrotnie wycierali spływającą z niego ciecz. Były też próby oblania go kwasem. Mieszkańcy okolicznych domów odstraszali ich krzykiem.

Jednocześnie napływały analizy z zaangażowanych potajemnie innych laboratoriów w Złotowie, Szczecinie, Gnieźnie i Jeleniej Górze. Stwierdzono w nich krwinki białe tzw leukocyty i krwinki czerwone erytrocyty. Nie stwierdzono żadnych bakterii ani innych zanieczyszczeń. Jednocześnie leśnicy poddawali w wątpliwość argumenty, że z dębu ściętego 31 lat temu może nadal wypływać ciecz. Podkreślali też, że glony i grzybnie rozwijają się w ciepłych pomieszczeniach, a nie na zewnątrz w temperaturze bliskiej zera. Krzyż „krwawił jeszcze kilka lat do 30 IV 1986 roku. 10 XII 1997 został zdemontowany i poddany konserwacji. Umieszczono go wewnątrz świątyni.

Spółka dżumy z cmentarzem

W latach występowania epidemii dżumy –1439, 1564, 1589, 1630, 1657, na tyłach kościoła chowano zmarłych. Były to masowe w liczbach pochówki. Po roku 1794 wprowadzono prawo zabraniające chowania zwłok w kościołach i zamieszkałych częściach miasta. Założono wówczas cmentarz przy ulicy Kaszubskiej. Tam przeniesiono kości osób chowanych pod kościołem Mariackim.

Ambona niczym bursztynowa komnata

Jedną z najpiękniejszych części wyposażenia kościoła była XVII wieczna renesansowa ambona rzekomo ufundowana w 1609 roku przez cech bursztynników. Jej wartość przed II wojną światową Niemcy oceniali na 30 tys. marek. Konstruktorem i twórcą artystycznym ambony był snycerz i rzeźbiarz Paul Waltersdorf, który za swą pracę otrzymał 100 talarów i 50 guldenów. Na drzwiach wejściowych przedstawiony jest anioł z chustą św. Weroniki. Na korpusie ambony i balustradzie widnieją płaskorzeźby, przedstawiające sceny z życia Chrystusa, postacie ewangelistów i świętych. Podczas ewakuacji Niemców w 1945 roku zaginęła jej górna część - trzykondygnacyjny pozłacany i polichromowany baldachim. Zdaniem wielu był on wykonany z jeszcze większym przepychem niż sama ambona. Panuje hipoteza, że został on zdemontowany w wyniku zagrożenia nalotami sił alianckich. Podług jednej z wersji wywieziona została do Kwakowa. Inni uważają, że w 1945 roku podczas ewakuacji przetransportowano ją do Niemiec.

Kościół św. Mikołaja

(Cztery wieżyczki). Dawny kościół przyklasztorny norbertanek. Obecnie Miejska Biblioteka.

Wtyki u księcia

Norbertanki dobre lata prosperowania zawdzięczały faktowi, że jedna z nich Sulisława wpadła w oko księciu Mściwojowi II. Porwał ją z klasztoru i jak kazał obyczaj w ciągu doby musiał się z nią ożenić. Poślubiając ją wydał zezwolenie na budowę klasztoru. Nadanie to zatwierdzone zostało w 1288 roku.

Koszary, magazyny, ruina i biblioteka

W czasie reformacji, tj. od 1522 roku kościołowi przydzielono zarządcę, ograniczono majątek i prawa norbertanek. W 1665 roku kościół i klasztor uległy zniszczeniu podczas pożaru. W 1673 odbudowano klasztor, a mury kościoła przykryto drewnianym dachem. W 1737 roku został on odbudowany jako ewangelicki kościół garnizonowy. W latach 1759-1760 użytkowali go jako koszary stacjonujący w Słupsku Rosjanie, a następnie urządzony był w nim magazyn z wozownią. W 1771 roku król Fryderyk II przekazał kościół miastu, które odbudowało go przeznaczając na szkołę dla biednych. Na przełomie XIX/XX wieku przebudowano go w stylu neogotyckim. 9 III 1945 wnętrze kościoła uległo całkowitemu spaleniu. W latach 1963-1971 odrestaurowany. Zaadoptowany na Bibliotekę Miejską.

Znalezisko

W 1967 roku dzieci znalazły nad Słupią stary, oprawiony w deski obciągnięte skórą, częściowo zniszczony foliał. Znalezisko przekazano do biblioteki. Wolumen rozpoznano jako ostatni tom pism religijnych Marcina Lutra. Starodruk z 1578 roku to jeden z najstarszych tomów w księgozbiorze biblioteki miejskiej.

Kościół św. Ottona

Wzniesiony został w 1872 roku. Przed 1945 rokiem jedyny katolicki kościół w mieście. W 1933 roku podczas prac związanych z instalacją sieci kanalizacyjnej, na głębokości 40 cm natrafiono na późnośredniowieczne noże, groty, kusze oraz skorupy niepolerowanych wyrobów ceramicznych z charakterystyczną dla kultury słowiańskiej falistą linią ornamentyki. Najcenniejszym znaleziskiem w obrębie kościoła jak dotąd była ostroga datowana na VII wiek.

Elegant numer jeden na ślub

Jest małych rozmiarów jednonawowy, bardzo symetryczny i zgrabny, przez co niektórzy nazywają go elegantem. Jest najbardziej popularnym kościołem wśród młodych par. Od lat młodzi chcący się pobrać robią swoiste podchody by uzyskać zgodę na ślub właśnie w jego murach.

Kościół Serca Jezusowego

Wzniesiony został w stylu neoromańskim. Pierwotny kościół był zapewne drewniany i wzniesiony prawdopodobnie na miejscu dawnego kultu pogańskiego. Kolejny wzniesiono w XIV wieku był murowany, gotycki i spłonął w 1616 roku. Odbudowano go w 1697 roku. W latach sześćdziesiątych XIX wieku został rozebrany, a na jego miejsce w 1865 roku wybudowano nowy, obecnie istniejący. Ze starego budynku zachowały się jedynie gałka, krzyż i wiatrowskaz, które umieszczono na wieży. We wnętrzu kościoła wyróżnia się polichromia prezbiterium, która została wykonana w latach 1957-1960 przez trzech braci Drapiewskich.

Bóstwo na płycie

Podczas niwelowania wzgórza odnaleziono najstarszy słupski zabytek archeologiczny. Była to kamienna płyta (125/66/18) z wyrytym wyobrażeniem bóstwa pogańskiego.

Współczesne aniołki

Bracia Drapiewscy ozdabiali wcześniej polichromią katedrę w Płocku. Mają też w zwyczaju umieszczać na malowidłach rzeczywiste postacie parafian. Prawdopodobnie w słupskim kościele rolę aniołów odgrywają autentyczni mieszkańcy miasta.

Brutale na zabytku

Podczas prac rozbiórkowych starego kościoła po 1860 roku zniszczono całe zabytkowe wyposażenie. Pocięto drewniane figury aniołów i Mojżesza. Skończyły jako ogrodzenie domu. Dokumentację kościelną (800 kg) oddano na makulaturę.

Kościoły Liliputy

Słupsk posiada kilka maleńkich kościółków, które uchowały się tylko dlatego, że były małe. Nazywane są kościołami liliputami, a ich historia najczęściej jest bardzo słabo poznana.

Kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Słupsku

(Krasińskiego). Poewangelicki neogotycki kościół, który w 1946 roku przystosowano do potrzeb liturgii prawosławnej. Gdyby go napompować do większych rozmiarów byłby najpewniej najpiękniejszą budowlą sakralną w Słupsku. Budynek jednak nie wydaje się tym faktem ucieszony bo od lat jedynie nieśmiało wygląda zza okalających go przyulicznych kamienic jakby bał się, że go ktoś przyuważy.

Wzniesiony został w 1898 roku. W 1947 zwożono przechowywane w domach ikony. Metodą gospodarczą wykonano też ikonostas. W 1961 roku pozyskano utensylia z cerkwi św. Jana Teologa w Chełmie. W 1963 roku zainstalowano dzwon z 1835 roku ze świątyni w Potulicach Starych. 25 II 1994 roku konsekracja kościoła przez bp. Jeremiasza - ordynariusza diecezji wrocławsko-szczecińskiej.

Kościół Zielonoświątkowy

(Długosza). Wzniesiony w 1878 roku. Niegdyś gmina ewangelicko-luterańska. W 1895 od północy dobudowano zakrystię. W 1950 roku istniały próby przebudowania go na łaźnię miejską. W 1952 roku zbór wystąpił do władz miasta o przydzielenie pomieszczenia, w którym mogłyby odbywać się nabożeństwa. Według niektórych relacji Zielonoświątkowcy mieli wybór. Mogli przejąć budynek dzisiejszej biblioteki przy ul. Grodzkiej, w którym przed wojną był kościół. Jednak zbór był zbyt mały i biedny, żeby dokonywać remontów i później utrzymać tak duży budynek. W 1981 roku kościółek był przebudowywany. Najważniejszym jego detalem architektonicznym jest wielka nieproporcjonalna w stosunku do jego kubatury przypora.

Kościół Ewangelicko-Augsburski/luterański

(Słowackiego). Jego budowa (podług projektu C. Tape) prowadzona była w latach 1857-1859. Ostateczna forma kościoła odbiega od pierwowzoru niezrealizowanym szpiczastym szczytem wieży. Obecna wieża nie pasuje do reszty kościelnej postury i sprawia wrażenie niedokończonej lub ściętej. W roku 1934 dokonano gruntownego remontu budynku. Otrzymał on wtedy nowy ołtarz z drzewa dębowego z reliefem przedstawiającym baranka z chorągwią Kościoła. Na jednym z jego kamieni (umieszczonym w lewym narożniku fundamentu) znajduje się data jednego z remontów kościoła.

Pustakowy bubel

Początkowo wzniesiony był z wapiennych cegieł pustakowych (innowacja jak na tamte czasy). To podobno tanie rozwiązanie okazało się dla parafii bardzo drogie. Kilkakrotnie w fazie konstrukcji dochodziło do zawalenia budowli. 15 VIII 1858 roku, kiedy świętowano zawieszenie wiechy ponownie zawaliła się jej część nad ołtarzem. Niemal od podstaw odbudowano ją cegłami wypalanymi.

Kościół Ewangelicko-Metodystyczny

(Słowiańska). Wzniesiony został w 1930 roku. Jest otynkowany i bardzo małych rozmiarów. Wejście główne umieszczone jest przodem do chodnika. Małe naddrzwiowe zadaszenie dzięki lekko pochyłej i schodkowej formie sprawia wrażenie głowy chrabąszcza. W III 1945 roku w kościele uratowało się kilkanaście niemieckich kobiet które schroniły się tam przed szalejącymi w mieście żołnierzami radzieckimi. Podobno dwóch z nich podchodziło już pod kościelne drzwi i jeden miał wsadzić do środka głowę, gdy zawołano ich do sąsiedniej kamienicy w której znaleziono wino.

Kościół teatr

(Niedziałkowskiego). Dawny kościół ewangelicko-augsburski. Wzniesiony został w 1905 roku. W latach 1954-1977 odprawiano w nim nabożeństwa luterańskie. Od 1979 roku Ośrodek Teatralny „Rondo”. Budynek jest ceglany, parterowy nakryty dachem dwuspadowym z naczółkiem. Wyróżnia się dużymi ostrołukowymi oknami z podziałem w postaci pseudomaswerku. Złożony jest z dwóch czworoboków. Mniejszy czworobok to dawna zakrystia. W narożnikach w partii dachu prostokątne sterczyny o schodkowej podstawie nakryte daszkami czterospadowymi.

Kaplica Cmentarna

Zbudowana została w latach 1907-1908. Jest ceglana, założona na planie sześcioboku z neogotyckimi przyporami na narożach. Wyróżnia się neogotyckimi przyporami w narożnikach. Przykryta jest sześciopołaciowym dachem namiotowym z latarnią.

Diecezja słupsko-kołobrzeska?

Pierwotnie to Słupsk miał być stolicą środkowopomorskiego biskupstwa. W projekcie z 1 VI 1970 roku zakładano, iż katedrą będzie kościół Najświętszej Maryi Panny w Słupsku. Jeszcze na początku 1972 roku w dokumentach kościelnych była mowa o diecezji ze stolicą w Słupsku. Nie doszło jednak do tego, bo oponowały komunistyczne władze PRL. Naciskały one, aby stolicą nowej diecezji został Koszalin, gdyż to on był wówczas administracyjnym centrum Pomorza Środkowego. Władze kościelne uległy i ostatecznie 28 VI 1972 roku papież Paweł VI powołał diecezję koszalińsko-kołobrzeską.

KONTAKT

Słupsk miasto barów mlecznych, nietypowych pomników i autobusów


ENCYKLOPEDIA
OD A PRZEZ Ł DO Ż

Geografia
Parki narodowe
Historia
Kalendarium
Ciekawostki
Fauna i flora
Miasta
Prowincje
Osobistości
Wydarzenia


WYDARZENIA W POSZCZEGÓLNYCH KRAJACH

Kostaryka
Belize
Salwador
Honduras
Gwatemala
Panama
Nikaragua

Saint Lucia
Dominika

Gwinea Równikowa
Wyspy Świętego Tomasza i Książęca
Gabon
Gwinea-Bissau

Bhutan


San Jose - stolica Kostaryki

Wulkany Republiki Kostaryki

Biografie prezydentów Kostaryki

Encyklopedia Republiki Kostaryki

Rezerwat Biologiczny Hitoy-Cerere

Wulkan Tenorio - najmniej znany stożek Kostaryki.

Galeria kostarykańskich widoków

Prawie wszystko o bananach Kostaryki.

Polska - Kostaryka, wzajemne powiązania.


Wizy, bezpieczeństwo, szczepienia zwierząt, własnoć prywatna, pobyt stały, emigracja


Ponad 1.000 wiadomości z Kostaryki podzielonych na 160 grup tematycznych.







ARTYKUŁY I WYWIADY O KOSTARYCE

„Polak zakochany w Kostaryce” - Artykuł z kostarykańskiego portalu pocketcultures.com

„Ticos don`t be sad” – Artykuł z kostarykańskiego głównego dziennika La Nacion

„Necesitamos mas ticos asi!!!” – Artykuł z kostarykańskiego głównego dziennika La Nacion

„Pasión a primera vista” – Artykuł z kostarykańskiego głównego dziennika La Nacion. Kolorowy dodatek specjalny na Święto Niepodległości. Okładka i kilkustronicowy wywiad.

„Wyspa piratów” - Artykuł z Geozety "

„Kostaryka - klejnot Ameryki” - Artykuł z Geozety

„Świat środkowoamerykańskich orchidei” - Artykuł z Geozety

„Don Pepe” - Artykuł na portalu lewica.pl

„Kostaryka” - Artykuł w Gazecie Wyborczej

Wywiad na blogu „Turkusowy tropik”

Wywiad na blogu „Opis rzeczywistości” - „Historia, nauka, lokalny patriotyzm i… koktajl z tęsknoty dla szczęśliwców”


RECENZJE KSIĄŻEK

Janusz Piechociński o książce „Pasażerskie krążowniki (i ich historia) na ulicach Słupska – 100-tysięcznej stolicy Pomorza Środkowego”

Artykuł o słupskich nowościach wydawniczych „Pasażerskie krążowniki (i ich historia) na ulicach Słupska – 100-tysięcznej stolicy Pomorza Środkowego”

Książka o autobusach w Stołecznym Magazynie Policyjnym


AUTOBUSY

„Na pierwszy autobus zbierałem 10 lat” - Artykuł z gazety wyborczej

„W Słupsku może powstać muzeum autobusów” - Artykuł dla Strefy biznesu

Przytulisko Pasażerskich Krążowników „Autobusy na emeryturze”

Galeria wszystkich autobusów projektu „Autobusy na emeryturze”

Artykuł o stanie technicznym autobusów oraz historie ich zakupów


GRUDZIĄDZ

Regiopedia

Grudziądz okiem słupszczanina

Galeria Grudziądza, Tarnobrzega, Sieradza, Piły, Rybnika itd...

 
 
© 1998-2016; SŁUPSK; Rafał Cezary Piechociński